Moja przygoda z WordPressem rozpoczęła się, kiedy Basia z e-wsparcie zaproponowała wspólne prowadzenie strony, portalu dla osób opiekujących się bliskimi chorymi. Ona tworzyła zawodowo strony internetowe, a ja z kolei jestem fizjoterapeutką. W dodatku już wtedy marzyłam o czymś własnym w Internecie, który od dawna mnie pasjonował, więc zgodziłam się praktycznie bez wahania. Dokładnie pamiętam ten dzień, kiedy zobaczyłam po raz pierwszy panel administracyjny WordPressa i edytor wpisów. To takie proste? Nie wierzyłam własnym oczom! WordPress mnie zachwycił! Dziś nie dziwię się, że WordPress jest najczęściej używanym CMS-em na świecie.
Dodawanie treści w WordPressie – jeszcze prostsze
Dodawanie treści w WordPressie, niezależnie czy na stronach internetowych – wizytówkach, czy na blogach czy w sklepach, zawsze było intuicyjnie proste. Jeśli ktoś potrafi jakkolwiek obsłużyć np. Worda, temu również dodawanie treści w WordPressie nie sprawia problemów. Dość zauważyć, że niektóre ikonki w edytorze tekstu są nawet podobne do Wordowskich.
Jednak WordPress – i to jest jego niesamowita zaleta – stale się rozwija. Wraz z najnowszą aktualizacją WordPressa (Billie 4.3) mamy możliwość korzystać z mocno ułatwiających życie skrótów klawiszowych. I tak:
- użycie # przed wpisywanym tekstem spowoduje, że tekst ten pojawi się jako nagłówek h (ilość użytych # decyduje jakiej wartości będzie nagłówek, np ## oznacza h2, ### – h3 itd),
- użycie gwiazdki spowoduje wstawienie listy,
- użycie znaku > wstawi nam tekst jako cytat.
Pozostałe zmiany w Billie 4.3
Poza zmianami dotyczącymi formatowania tekstu za pomocą skrótów klawiszowych najnowsza aktualizacja WordPressa przyniosła nam jeszcze dwie istotne sprawy: możemy dodawać, tworzyć własne oraz modyfikować Menu z poziomu personalizacji motywu oraz – ważne dla bezpieczeństwa – w opcjach zarządzania profilem mamy możliwość generowania silnch haseł.
A Wam? Jak podobają się zmiany?

Ciekawe rzeczy, zwłaszcza dla redaktorów i blogerów, które ciągłe pracują ze wpisami 🙂