Yes! Yes! Yes! Stało się i wydarzyło! Po 3 latach przerwy warszawska ekipa WordUpowa zorganizowała ogólnopolską konferencję użytkowników WordPressa. Podobno przygotowania nawet szybko poszły i już w czerwcu panowie zaprosili nas na WordCamp Warszawa 2022!
Jak wygląda WordCamp?
Zazwyczaj to 2-3 dniowa konferencja, zlokalizowana w jednym z miast Polski. Często towarzyszą jej dodatkowe, mniej oficjalne wydarzenia (“Bifor”, “Middle” i “After”), podczas których więzi się zacieśniają, a doświadczenia wymieniane są jeszcze bardziej intensywnie. Tym razem WC odbył się w dniach 11-12.06.2022 w Warszawie. W konferencji wzięło udział ponad 200 uczestników, więc naprawdę było z kim rozmawiać i nawiązywać kontakty.
Miałam i ja w tegorocznym WordCampie swój udział!
A nawet zaszczyt wygłosić prezentację otwierającą. Podzieliłam się swoim doświadczeniem społeczności WP: od pierwszego WordCampa, w którym brałam udział poprzez organizację WordUpów na śląsku aż po zadania i możliwości, jakie widzę przed nami dziś. Dwa miejsca, do których chcę Was odesłać, to relacje z obydwu dni (można było uczestniczyć również w streamingu na YT):
Dla chętnych jeszcze moja prezentacja. Wprawdzie to, co mówiłam i to, co widoczne było na slajdach nijak miało się do siebie, ale ze slajdów najważniejsza jest jedna kwestia. Mianowicie, że istnieje takie miejsce jak make.wordpress.org i tam znajdziesz wszelkie informacje potrzebne, jeśli chcesz lub już planujesz zaangażować się mocniej w WordPressa. Koniecznie tam zajrzyj jeśli chcesz organizować WordUpy, tworzyć tłumaczenia, pomagać w repozytorium czy rozwijać samego WordPressa!
No dobra, przyznam się bez bicia. Miałam jeszcze przyjemność z Tomkiem i Łukaszem wziąć udział w panelu o prowadzeniu biznesu w obecnej sytuacji geopolitycznej. Również zacna doświadczenie!
Ale! Ale! Na WordCampie najważniejsi są ludzie!
To wprawdzie moje subiektywne zdanie, ale jednocześnie zdanie kogoś, kto swoją przygodę z WC rozpoczynał od korzystania z prelekcji ile tylko się dało! Tak. Podczas WordCamp Warszawa 2014 siedziałam plackiem na sali, słuchając prezentacji, bo… Wstydziłam się (kto by pomyślał!) z kimkolwiek zagadać. Tak było.
Wspominam o tym, bo w tym roku prezentacje nadrabiam PO WordCampie. Czas podczas konferencji wykorzystałam w pełni na kontakty i rozmowy w tzw. kuluarach. W efekcie mam głowę przepojoną pomysłami (czacha – serio! serio! – dymi!) i kilka planów do zrealizowania.
Jeden z nich z pewnością będzie dotyczył naszego partnera, firmy Smarthost, która i w tym roku była złotym sponsorem konferencji. Z przyczyn czasowo-życiowych szef firmy był nieobecny, więc tym razem z jego ekipą obmyśliliśmy pomysł, który z pewnością się Wam spodoba. Stay tuned!
Reasumując… Chłopakom: Kamilowi, Michałowi, Arkowi, Piotrkowi i Krzyśkowi należą się wielkie podziękowania. Naprawdę, panowie. Za to, że Wam się chciało i za stworzenie świetnej konferencji od mnie jeden wielki szacun! Dziękuję!
Co najważniejsze – również podczas #WCWAW zapadła decyzja o organizacji kolejnej edycji konferencji. W przyszłym roku. W Gliwicach. Widzimy się?
