Przestań martwić się o swoją stronę!
ubezpiecz swojego WordPressa

Ubezpiecz swojego WordPressa

Ubezpiecz swojego WordPressa – myślisz, że się da?

Korzystasz w ogóle z ubezpieczeń? Bo ja przyznam się, że rzadko. Samochodowe OC – wiadomo, pozostałe, które muszę, to muszę, ale żebym taka sama z własnej woli wybrała się do ubezpieczyciela i skorzystała z kompleksowej oferty? Wątpię. Jakoś ani nie należę do tych, którzy stawiają wysokie płoty i robią monitoring wokół swego domu, ani do tych, którzy boją się wszystkiego i wszędzie węszą spisek. Nie, zdecydowanie do nich nie należę. Ale…

Któregoś pięknego dnia w jeszcze piękniejszym mieście Krakowie dwóch przemiłych panów przekonało mnie jednak do jednej kwestii. Mianowicie – że w Internecie NIE JEST BEZPIECZNIE.

Najpierw Mateusz. W 20 minut podczas swojej prezentacji na WordCamp 2015 pokazał nam, jak zhakować czyjś komputer lub stronę internetową. W skrócie – bo tu w sumie nie ma się co rozwodzić – to bajecznie proste. Wymaga jedynie trochę cierpliwości…

Później Krzysiek. Swoim wystąpieniem obalił popularne mity bezpieczeństwa WordPressa. Dowiedziałam się, że ani WordPress, ani motywy, ani wtyczki same w sobie nie są bezpieczne. Że nie można zainstalować, skonfigurować i zostawić. Że wtyczki do “bezpieczeństwa WordPressa” nie zrobią roboty za mnie, za ciebie, a w dodatku… Niektórym z nich łatwo podmienić kod z zewnątrz (wtedy nie dowiesz się w ogóle, że coś na twojej stronie “się dzieje”), inne nie działają, kiedy powinny, a wszystkie mają jakieś (wykryte już i często załatane) podatności na włamania. Omg.

Ubezpiecz swojego WordPressa? Nie, z pewnością się nie da!

Hihihi, już widzę minę pana Kamila (mój stały agent ubezpieczeniowy), gdybym przyszła i zaproponowała, że chcę ubezpieczyć… WordPressa 😉 Strzelam w ciemno, że naprawdę się nie da. Nie wszystko jednak stracone. Da się tak podziałać i zaopiekować WordPressem, by zminimalizować ryzyko ataków i włamań. Jak to zrobić?

Trochę już o tym pisałam we wpisie o aktualizowaniu WordPressa, trochę na fanpagu czy grupie na Facebooku. Wiele informacji znajdziesz również w Internecie, choć – przyznam – mają one jedną wadę: są rozproszone. Postanowiłam więc wziąć się za temat na poważnie i w ten sposób powstaje Bezpieczne WordPressowanie – kurs online. Dziś o nim piszę, ponieważ kurs rusza 01.07.2016, a właśnie rozpoczęła się jego przedsprzedaż.

Czego nauczysz się na kursie? Podczas jego ośmiu modułów:

[su_list icon=”icon: check-circle” icon_color=”#21759b”]

  • poznasz zagrożenia, jakie mogą spotkać Twojego WordPressa
  • dowiesz się, jakie są możliwe rodzaje ataków na strony
  • nauczysz się, o co pytać przy wyborze hostingu i protokołu SSL tak, by Twój WordPress był bezpieczniejszy
  • wyrobisz sobie nawyk robienia koniecznych aktualizacji
  • pokażę Ci miejsca, z których pobieramy bezpieczne komponenty dla WordPressa
  • nauczysz się robić i przechowywać słynny BACKUP (własną kopię zapasową)
  • poznasz kilka zaawansowanych technik podnoszących bezpieczeństwo WordPressa
  • dowiesz się, dlaczego „wtyczki do bezpieczeństwa WordPressa” nie gwarantują spokoju

[/su_list]

WAŻNE. Będę z tobą szczera i nie dam ci gwarancji (choć bardzo bym chciała), że po zrobieniu kursu i wykonaniu opisanych w nim działań nikt nigdy nie włamie ci się na stronę. Prawda jest taka, że nikt nie może dać ci takiej gwarancji. Jeśli jednak wprowadzisz zalecenia kursu w życie – zminimalizujesz ryzyko włamań na swoją www.

Początkowo kurs miał odbywać się za pomocą mailingu (autorespondera), jednak postanowiłam zrobić to inaczej. Każdy kursant będzie zarejestrowany na stronie kursowej i na niej będzie miał dostęp do poszczególnych modułów kursu. Na moduł będą się składać dwa .pdf: treść kursu i ukazaniem, co, jak i gdzie wprowadzić oraz checklista sprawdzająca, czy o wszystkim pamiętamy. W ostatnim dniu modułu – krótki teścik dopuszczający do kolejnego.

Kurs rusza 01.07.2016 i będzie trwał 4 tygodnie, ale dostęp do niego będziesz mieć przez okrągły rok. W tym samym czasie będziemy wspierać się w poszczególnych działaniach w Wyzwaniu na Facebooku oraz pomagać sobie w tajnej Facebookowej grupie.

Kurs ma swojego partnera, firmę Atthost, która również przygotowała specjalną ofertę promocyjną na swoje usługi:  hosting oraz certyfikat SSL 20% taniej – tylko dla moich kursantów.

Przychód z kursu wspomoże też dzieło, którego twórcą jestem wręcz zafascynowana. Życie, sposób myślenia i wiary oraz czas choroby x. Jana Kaczkowskiego dodają mi wiele w moich małych, codziennych zmaganiach. Dziś mogę mu się odwdzięczyć jedynie wspierając puckie Hospicjum im. św. o. Pio, dlatego 10% przychodu z kursu z radością przeznaczę na ten cel.

Tym z was, którzy na pewno zauważą, że “szewc bez butów chodzi” od razu mówię, że zarówno blog e-kreatywnie.pl, jak i strona AkademiaWP.pl będą zabezpieczane równolegle podczas kursu, a angielskie frazy również wkrótce znikną, więc pls… hejt stop 😉 Zrobione jest lepsze od doskonałego!

To jak? Działamy? Ubezpiecz swojego wordPressa z e-kreatywnie na www.AkademiaWP.pl!

baner postawienia kawy w podziękowaniu

O autorce...

Kasia Aleszczyk

Znana jestem z tego, że pomagam innym zaprzyjaźniać się z WordPressem. Na co dzień uczę również, jak żyć w necie, by przeżyć. Cieszę się, że jesteś i zapraszam częściej!

2 thoughts on “Ubezpiecz swojego WordPressa

Skomentuj Kasia Aleszczyk Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sięgnij po więcej!