Przestań martwić się o swoją stronę!

Zbliża się WordCamp

Ogólnopolskie święto WordPressa zbliża się wielkimi krokami. 3 dni: piątek, sobota, niedziela, 12-14 maja 2023. Data, którą już warto wpisać w kalendarz (jak mawiają – by inne sprawy się tam nie pojawiły). W tym roku widzimy się w Gliwicach. A sam WordCamp to zawsze czas, w którym można się spotkać, porozmawiać, wymienić doświadczeniami, poszerzyć horyzonty, czy zdobyć nowe umiejętności. Czas, który wspomina się… do następnego WordCampa.

WordCamp w praktyce

Trzydniowa konferencja sympatyków WordPressa zaczyna się tzw. Contributor Day. To piątkowe spotkanie, podczas którego każdy z nas może włączyć się w rozwój samego WordPressa oraz dołożyć swoją cegiełkę do projektów, z których wszyscy korzystamy. Jeśli myślisz sobie, że brak umiejętności programowanie Cię z tego dnia zwalnia, to – wierz mi – nic bardziej mylnego! Zawsze możesz zaangażować się w tłumaczenia, grafikę, czy poszerzanie banku zdjęć. Serio, serio, dla każdego podczas Dnia Kontrybucji znajdzie się zajęcie.

Kolejne dwa dni to dni prelekcji, warsztatów i biznesowego mastermindu. O co chodzi? Podczas WordCampa w Gliwicach będzie możliwość uczestniczyć w różnych formach zdobywania wiedzy i nowych umiejętności. Planowanych jest kilkadziesiąt prezentacji na różnym poziomie zaawansowania, kilka warsztatów praktycznych oraz spotkania mastermindowe, podczas których kazdy będzie mógł przegadać jakąś swoją biznesową zagwozdkę.

Dlaczego w 2023 roku warto na WordCampie być?

Zawsze i niezmiennie ze względu na networking. To najcenniejsze, co tego typu konferencji można wynieść. Wprawdzie na konferencji będzie około 400 osób jednak społeczność WordPressa w Polsce jest tak sympatyczna, że tzw. lody przełamują się praktycznie samoczynnie.

Biznesowy mastermind to zdecydowanie novum na WordCampie. Osobiście mam wrażenie, że on i tak na każdej konferencji się w tzw. kuluarach odbywa. Tym razem będzie oficjalny i zorganizowany tak, by każdy mógł porozmawiać o swoich biznesowych sprawach z przynajmniej kilkoma osobami. Co ważne – osobami spoza swojej “bańki ziomali”.

Drzewa to również świeża inicjatywa. W Gliwicach bowiem stawiamy na pomoc Matce Ziemi i – zamiast produkować tony kolejnych średnio potrzebnych gadżetów – sadzimy drzewa. Oczywiście nie każdy dostanie szpadel, by własnoręcznie to uczynić, ale wraz z każdym biletem zostanie “zakupione” jedno drzewko, które później zasadzone będzie w konkretnym czasie i konkretnej lokalizacji. I tak! Relacja z sadzenia WordCampowego kawałka lasu również się pojawi.

To jak? Widzimy się na WordCampie?

baner postawienia kawy w podziękowaniu

O autorce...

Kasia Aleszczyk

Znana jestem z tego, że pomagam innym zaprzyjaźniać się z WordPressem. Na co dzień uczę również, jak żyć w necie, by przeżyć. Cieszę się, że jesteś i zapraszam częściej!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sięgnij po więcej!