Było już o tym, że Gucio nastanie i jakim fajnym rozwiązaniem będzie. Tak, wszyscy żywiliśmy te nadzieje przed jego zaistnieniem. Później o tym, jak wszedł do WordPressa niezapomnianym fuck’upem ślizgiem prostym i jak bardzo jeszcze wtedy nie działał. Było i o tym, że z wolna, bo z wolna, ale zawsze
Wraz z nastaniem nowego edytora treści w WordPressie dodawanie wpisów znacznie się zmieniło. Poznaj bloki, dzięki którym zaczniesz prowadzić własny blog.
Instalujesz motyw z repozytorium i jego edycja wydaje się dziwna? Szukasz treści podstron i nie ma ich w domyślnych miejscach kokpitu? Być może trafił Ci się właśnie motyw blokowy. Spokojnie. Oddychaj. To nie tragedia. Ale chodź, poczytaj, co i jak w nim edytować.
Widzieliście kiedykolwiek jak podchodzi pies do jeża? Serio jest na co popatrzeć. Bo jeż w obliczu spotkania z psem zwija się i wystawia kolce. Pies z kolei nadal wyczuwa żywe stworzenie, a jednocześnie nie jest w stanie nawet go nochalem musnąć. Biega więc zirytowany wokół najeżonej, jakby w stanie “zen”
Mamy go! Zapowiadano go mnóstwo czasu i kilkukrotnie ogłaszano jego wejście, by w końcu 6 grudnia 2018 zrobić nam wszystkim niespodziankę. Pojawił się WordPresss 5.0, a wraz z nim “Gucio” – nowy edytor wpisów i stron. Za chwilę minie rok, odkąd nowy edytor Gutenberg dostępny jest w naszych kokpitach. Przyznam
Sklep na WooCommerce to świetne rozwiązanie dla tych, którzy korzystają już z WordPressa i chcą poszerzyć swoją działalność o sprzedaż produktów lub usług. Sama wtyczka daje podstawowe możliwości sklepu internetowego, jednak jeśli doinstalujesz do niej dodatki – możesz poszerzyć jej efektywność i tym samym zwiększyć konwersję w sklepie. Jakie to
Taaaak! Temat wraca! Bo Gutenberg nadal coraz bliżej. Wiem, wiem, miał być w maju, potem w sierpniu, dziś już wiadomo, że listopad. Albo styczeń! Coraz więcej osób to tu to tam zadaje również pytania związane z Gutenbergiem, więc postanowiłam i ja do tematu wrócić. Od razu zaznaczę, że temat na
Nowy dzień, nowy wpis, bo NOWE nadchodzi… Dziś ostatni z cyklu wpisów przygotowujących i zapowiadających zmiany, które nadciągają wraz z aktualizacją WordPressa 5.0. Jestem bowiem nadal przekonana, że wiele osób po staremu i bez zastanowienia kliknie przycisk update (zaktualizuj), a potem mocno się zdziwi. Jeśli więc nie chcesz znaleźć się
No i tak to właśnie wygląda, kiedy wpada się w ciąg! Jeśli wydaje ci się, że Aleszczykowa zgłupiała, bo w kółko o tym samym pisze, to w pewnym sensie masz rację. W pewnym tylko, bo ja po prostu z lekkim wyprzedzeniem dbam o swoją skrzynkę mailową! I dlatego dziś kolejny
Taaaak! A przynajmniej takie są obowiązujące właśnie zapowiedzi. Więc moi drodzy, nie ma to tamto, tylko bierzemy się do działania. Przecież nie chcesz po aktualizacji WordPress 5,0 obudzić się na tratwie rozbitków, szukając pośród burz w przepaści Internetu tutoriali o nowym edytorze treści! Dziś przybliżę, jak ten cały nowy edytor
Znana jestem z tego, że pomagam innym zaprzyjaźniać się z WordPressem. Od 2012 roku tworzę dla innych strony internetowe, blogi i sklepy w oparciu o
