Przestań martwić się o swoją stronę!
wtyczki dla WordPressa Shortcodes Ultimate

Wpisy w WordPressie a shortcody – czyli jak urozmaicić treści na blogu

Wpisy w WordPressie to podstawowa funkcjonalność tego CMS-a. Pozwalają łatwo i szybko publikować treści w Internecie. Najczęściej korzysta się z nich na blogach, jednak nie obce są również stronom firmowym, czy sklepom internetowym. Często mają za zadanie przyciągnąć Klienta, zainteresować go twoją usługą, czy produktem. Jak i po co z nich korzystać – chyba nie muszę tłumaczyć, jednak wiem (bo o to pytacie), że nie jednemu sen z powiek spędza układanie treści we wpisach tak, żeby było ładnie. Dziś wpis właśnie o tym, więc przejdźmy do meritum.

Po pierwsze – jak dodawać wpisy w WordPressie?

Na szczęście wpisy w WordPressie dodaje się intuicyjnie prosto. Szczegółowo już ten proces opisywałam, więc nie ma co się powtarzać. Wpisy w WordPressie na skróty: PA -> Wpisy -> Dodaj nowy. Po dodaniu zamierzonej treści (zdjęcia, teksty) kliknij Opublikuj i już.

Po drugie – jak zmieniać układ treści we wpisie?

Tu mogą zacząć się schody. Na początek ważne, żeby wiedzieć, że jeśli znasz HTML i CSS żadne inne “sztuczki” nie są ci potrzebne. WordPress przy edycji wpisów pozwala pisać je bezpośrednio w trybie tekstowym, z którego czyta HTML i CSS. Oznacza to, że jeśli chcesz pisać tak:

[su_divider top=”no” divider_color=”#b00f15″ size=”2″ margin=”10″]

<h1>Nagłówek</h1><p style=”color:green; font-style:italic”>to jest paragraf pisany pochyłą czcionką w kolorze zielonym.</p><p style=”color:red; font-weight:bold”>to jest paragraf pisany pogrubioną czcionką w kolorze czerwonym.</p>

[su_divider top=”no” divider_color=”#b00f15″ size=”2″ margin=”10″]

to oczywiście możesz. Żaden problem, prawda?

Uczciwość nakazuje mi jednak uświadomić ci jedną rzecz: jeśli zamierzasz na poważnie blogować, czy przyjaźnić się z WordPressem – prędzej czy później przynajmniej podstawy podstaw HTML i CSS cię dopadną. Przy czym nie zamierzam cię straszyć (tak naprawdę to tylko wygląda na takie trudne). Po prostu taka jest kolej rzeczy. Z czasem sam/a zobaczysz, że szybciej napiszesz coś w HTML niż wtyczką. Ale to dygresja taka…

Po trzecie – jak zmienić układ treści we wpisie bez uczenia się “języków obcych”?

Podstawowe opcje WordPressa pozwalają na minimalną edycję układu treści. Często edycja ta wystarcza, więc nie do końca jest taka minimalna.

dodawanie treści w wordpressie

 

Za pomocą zwykłego edytora WordPressa:

  • dodasz i edytujesz medium (obraz, plik do pobrania, film, inne)
  • pogrubisz, pochylisz, przekreślisz, podkreślisz, wypunktujesz treść
  • zaznaczysz cytat
  • ustawisz treść po prawej, lewej, wyśrodkowanie
  • wstawisz link (hiperłącze)
  • zaznaczysz nagłówki <h1>, <h2> itp
  • zmienisz kolor fontu i kolor tła treści
  • usuniesz formatowanie
  • zwiększysz, zmniejszysz wcięcie
  • dodasz znak specjalny

Przyznaj, jest w czym wybierać! A co jeśli chcesz podzielić treść na dwie kolumny?

Po czwarte – instalujemy Shortcodes Ultimate!

Shortcodes Ultimate to wtyczka, dzięki której w stosunkowo łatwy wstawisz w swoją treść prawie wszystko, co sobie zamarzysz. Możesz wyszukać ją bezpośrednio w instalatorze wtyczek lub pobrać z repozytorium i zainstalować na swoim serwerze. Po instalacji w Menu Panelu Administracyjnego zobaczysz nową pozycję: “<>Shortcode”. To miejsce, w którym znajdziesz ustawienia wtyczki oraz przydatne ściągawki.

Po wejściu w Ustawienia zobaczysz podstawowe informacje o samej wtyczce, dowiesz się czym jest shortcode oraz otrzymasz linki do tutoriali wideo pokazujących, jak używać najbardziej popularnych shortcodów i dokumentacji. Poniżej film przedstawiający wtyczkę.

Twórcy wtyczki ułatwiają również jej użytkownikom życie poprzez zamieszczenie przykładów użycia shortcodów. Zobaczysz je w sekcji Przykłady. Sekcja Ściągawka to miejsce, w którym autorzy zamieścili tabelę z możliwymi stylami poszczególnych shortcodów, a Dodatki to dodatki, ponieważ do wtyczki – gdyby komuś było mało – można dokupić jeszcze rozszerzenia. Właściwie w ustawienia wtyczki nie trzeba zaglądać – są domyślnie ustawione dobrze.

Po piąte – korzystamy z Shortcodes Ultimate

Wtyczka jest wręcz banalnie prosta w obsłudze. Po jej instalacji zobaczysz obok przycisku Dodaj media w edycji strony czy wpisu kolejny przycisk: Wstaw shortcode. Następnie wybierasz, co chcesz dodać na swojej stronie. Opcji jest trochę do wyboru:

dodawanie treści w WordPressie Shortcodes Ultimate

Każda z opcji ma swoje dodatkowe ustawienia. I tak: jeśli klikniesz Galeria otworzy się okno w którym m.in. wybierzesz obrazy do galerii, ustawisz ich kolejność, rozmiar, pokazywanie alt tekstu i wiele innych. Każda z opcji ma naprawdę sporo swoich własnych dodatkowych ustawień i w zasadzie trzeba je sobie przeklikać, by poznać możliwości wtyczki. Co ważne – na końcu każdego okienka z ustawieniami opcji masz możliwość podejrzeć, jak będzie wyglądało to, co wstawiasz we wpisie.

Po wstawieniu shortcode wygląda mniej więcej tak:

[su_nazwa_shortcodu opcjeshortcodu, np. divider_color=”#b00f15″ size=”2″ margin=”10″] Treść shortcodu (jeśli jest) [/su_nazwa_shortcodu]

Są to dwa nawiasy [] – pierwszy otwiera, a drugi zamyka shortcode i pomiędzy nimi treść (jeśli treść nie występuje wstawi ci się tylko jeden nawias).

Plusy Shorcodes Ultimate:

  • łatwość użycia – naprawdę bez problemu się shortcodów nauczysz
  • wstawi na stronę lub we wpisie co tylko sobie zamarzysz
  • łatwość modyfikacji
  • wielość opcji do wstawienia
  • możliwość podejrzenia, co shortcode wstawi we wpisie
  • wstawianie shortcodu w trybie wizualnym we wpisie
  • przetłumaczony na język polski
  • dobrze udokumentowana wtyczka
  • możliwość własnego ostylowania CSS

Minusy Shorcodes Ultimate:

  • brak możliwości edycji raz wstawionego shortcodu (możesz zmieniać jego treść i np. size=”2″ zmienić na size=”3″, jednak jeśli chcesz zmienić coś, a nie wiesz który to fragment kodu, musisz wstawić shortcode raz jeszcze od początku)
  • więcej minusów nie zauważyłam

Na koniec zapowiedziane wcześniej kilka słów developera – okiem Krzyśka z WPmagus.pl:

KDróżdż[su_quote cite=”Krzsiek Dróżdż”]Wtyczka może wydawać się wygodna, ale przyjdzie nam za to zapłacić. Generowany przez nią kod HTML często nie jest semantycznie poprawny (świetnym przykładem jest cytat osadzany jako div, podczas gdy w natywnym edytorze WP mamy już przecież blockquote), a to znaczy, że wyszukiwarki naszej strony nie polubią. Wtyczka wstawia shortcode’y do wpisu, czyli jeśli zdecydujemy się kiedyś z niej zrezygnować (lub zmienimy prefiks shortcode’ów), to czeka nas przeróbka wszystkich wpisów – dlatego też ograniczałbym jej użycie do koniecznego minimum. W szczególności bardzo uważałbym, aby nie używać wtyczki tam, gdzie nie jest ona potrzebna (za szkodliwe uważam zawsze dublowanie funkcji natywnych WordPressa – w tym przypadku takich jak osadzenie filmów, galerii, itp.) oraz tam, gdzie ingeruje w motyw (czyli np. wszelkie elementy responsywne).[/su_quote]

Korzystacie z tej wtyczki? Z której opcji najczęściej? Którą opcję lubicie najbardziej? W moim osobistym rankingu (oceny 1-5) to wtyczka na 5+!

 

baner postawienia kawy w podziękowaniu

O autorce...

Kasia Aleszczyk

Znana jestem z tego, że pomagam innym zaprzyjaźniać się z WordPressem. Na co dzień uczę również, jak żyć w necie, by przeżyć. Cieszę się, że jesteś i zapraszam częściej!

31 thoughts on “Wpisy w WordPressie a shortcody – czyli jak urozmaicić treści na blogu

  1. Super wtyczka, pobrałam!
    Użyłam od razu do stworzenia dwóch elementów typu expand – rozwijanie tekstu.

    W jednym miejscu wyszło super, bardzo fajnie można wszystko ustawić – kolory, style.

    Niestety w drugim przypadku coś poszło nie tak. Chcę rozwinąć listę i shortcode działa, tylko że… Nie obejmuje pierwszego punktu, chociaż powinien. Bardzo to dziwne i próbuję to naprawić od jakiegoś czasu, ale się nie udaje. Ciągle trzy z czterech punktów listy są w ramach expanda, a jeden nie.

    Masz może jakieś sugestie jak na to zaradzić? Będę wdzięczna 🙂

    1. Próbowałaś dodać shortcode od nowa? W tej wtyczce nie ma co się bawić w naprawianie i poprawianie – jak coś nie działa: usuń i wstaw na nowo. Akurat w ustawieniach listy rozwijanej wtyczka pokazuje też przykłady użycia (znajdziesz je również w PA -> Shortcode -> Przykłądy. Tam możesz sobie wybrać, którą listę chcesz, skopiować jej kod i wstawić na stronę/wpis. Później tylko podmieniasz Lorem ipsum…

      1. Jasne, próbowałam kilka razy i niestety problem się powtarzał.
        Dzięki za radę z wykorzystaniem przykładów, sprawdzę to! 🙂

          1. Tak! Zorientowałam się, że to kwestia parametru height czyli wysokości tekstu w wersji nierozwiniętej. Można dzięki temu ustawić dokąd tekst jest jeszcze czytelny, a w jakim momencie trzeba kliknąć button pokaż więcej. Ustawiam kuszące pół linijki (18 px) 😉 domyślnie jest 100 px, dlatego cały pierwszy punkt był wcześniej odsłonięty. Wszystko jasne 🙂

          2. Super. Bardzo się cieszę, że doszłaś do tego, co jest przyczyną. Wytrwałość popłaca 🙂

    1. Nie jedyna, oczywiście, jest ich mnóstwo. Ja opisuję sprawdzone przeze mnie i takie, które MOGĘ z czystym sumieniem polecić. Innych nie sprawdzałam. Jeśli znajdę kiedyś inną – dopiszę 🙂

  2. Kasiu wtyczka jest świetna jednak jej developer nie zawsze myśli zanim coś zrobi. Na jednym z dość dużych blogów klientka używała tak naprawdę dwóch kodów – Linka ze stylem (nie pamiętam nazwy) i cytatów, aż po pewnej aktualizacji jedna z funkcji przestałabyć wspierana w ogóle, a druga nie działała bo zmieniono prefixy shortcodów… wtyczka dostała ode mnie rollback i przepisanie tych dwóch funkcji na stałe w motyw, aby uniknąć takich sytuacji w przyszłości i po aktualizacji, jednak osoby które nie mają pod ręką kogoś do napraw adhock mogą się kiedyś zdziwić niestety – myślę, że jak większość uwazażam, że wtyczki to zło konieczne i im mniej tym lepiej.

    1. sama się przekonuję, że korzystanie z cudzych rozwiązań to zło konieczne, ale nie da się zlecić napisania każdej funkcjonalności, którą się potrzebuje. podobnie bywa z motywami, kiedy autor wypuszcza aktualizację, która zmienia Ci cały wygląd poszczególnych elementów szablonów… to zawsze coś za coś. z drugiej strony… czy sytuacja, kiedy każdy pisałby zawsze własne rozszerzenia byłaby taka idealna?

    1. Niestety. Albo robisz galerię bezpośrednio z WordPressa (w Media -> Galeria), albo shortcodem. Połączyć się tego nie da bez przeróbek wtyczki, a to bardzo niezalecane (bo odcinasz się od aktualizacji)

  3. A czy to normalne że zdjęcia są w tak niskiej rozdzielczości?? Na serwerze wgrywane są w dobrej jakości niestety po użyciu shortcodu i wyświetleniu na stronie są tragiczne

  4. dzień dobry, jak wkleić film z youtube do nagłówka strony głównej?
    jak zdefiniować aby film w nagłówku pojawiał się tylko na stronie głównej, natomiast przy wyświetlaniu wpisów go nie było?
    Pozdrawiam

  5. Kiedyś stosowałem krótkie kody ale gdy zmieniały się wtyczki i szablony to treść już była mniej obsługiwana i powstawały krzaki co przy tysiącach wpisów staje się problematyczne. Dlatego jak jest duża strona to lepsze jest sztywne formatowanie treści jaka zawsze będzie taka sama, ale to przy dużych stronach tak się wydaje.

    1. Z shortcodami jest o tyle dobrze, że niezależnie od motywu działają. Gorzej, jeśli np. jakaś wtyczka typu page builder używa shortcodów i działa tylko z niektórymi motywami… To tak, to wtedy się czyści wpisy po zmianie motywu o_O

  6. Samemu do dziś stosuję tylko klasyczny edytor, nie jestem chętny do tego blokowanego, bo jest mało wygodny i jest z nim wiele problemów. Edytor klasyczny szybki i przyjazny w obsłudze, choć brakuje mu wielu formatowań tekstu. To jednak blokowy jest bardzo toporny i często ma problemy z działaniem. Dziś wordpress to jest zupełnie co innego niż dawniej – ale ani na lepsze ani na gorsze. Tylko na inne.

Skomentuj Kasia Aleszczyk Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sięgnij po więcej!