7 błędów początkujących biznesów online
Zaczniemy od dowcipu? Choć w sumie nie wiem do końca, czy śmiać się, czy płakać… Ostatnio zaczęłam trochę się szwendać po lekarzach i różne zaskakujące sytuacje mnie spotykają. Na przykład ta, kiedy dzwonię w pewną środę do przychodni, by się zarejestrować i proponowany termin wizyty to 26 maja (tak! przyszłego