No i tak to właśnie wygląda, kiedy wpada się w ciąg! Jeśli wydaje ci się, że Aleszczykowa zgłupiała, bo w kółko o tym samym pisze, to w pewnym sensie masz rację. W pewnym tylko, bo ja po prostu z lekkim wyprzedzeniem dbam o swoją skrzynkę mailową! I dlatego dziś kolejny z cyklu wpisów o Gutenbergu, czyli nowym edytorze WordPressa, który zawita do nas wszystkich niebawem, czyli że w maju. Najbliższym maju. I dziś kilka słów o tym, jak z Gutenbergiem współpracują inne, popularne wtyczki.
Oczywiście nie dam rady napisać o wszystkich pięćdziesięciu kilku tysiącach wtyczek. Sprawdziłam kilka tych, które teraz cokolwiek dodają do dotychczasowego edytora WordPressa. I mocno się zdziwiłam. Dlaczego?
Spis treści:
Czy korzystasz z “wtyczek do SEO”?
Generalnie w WordPressie liczą się dwie: Yoast SEO i All In One SEO Pack. Obie w edytorze WordPressa dodają swoje widgety, w których można wpisywać meta dane dla konkretnych stron i wpisów. Jak wygląda to w obecności Gutenberga? Przyznam, że świetnie!
All In One SEO Pack z Gutenbergiem
Yoast SEO z Gutenbergiem
A może masz sklep na WooCommerce?
W takim wypadku również mam dobre wieści! Bo WooCommerce już sobie dobrze radzi z Gutenbergiem. W edycji produktu mamy dodatkowe okno WooCommerce, w którym wpisujemy dane szczegółowe. Z resztą spójrz.
Jeśli jednak korzystasz z Page builderów lub formularzy kontaktowych…
…to nie mam dobrych wiadomości. Sprawdziłam kilka wtyczek, tak, bezpłatnych wtyczek. Tymi, które nie mają wersji free, się nie zajmowałam. Zainstalowałam więc:
[su_list icon=”icon: wordpress” icon_color=”#006f9a”]
- Elementor
- Page builder by Site Origin
- Shortcodes Ultimate
- ContactForm7
[/su_list]
i żadna z nich nie radzi sobie jeszcze z Gutenbergiem. Znaczy wpisy i strony się otwierają, edytor Gutenberga się wyświetla i na tym koniec. Niczego, co normalnie wtyczki te dodają do edytora, nie znajdziesz. Oczywiście, we wtyczkach formularzy kontaktowych, wklejone shortcody działają, ale żadnych dodatkowych przycisków lub bloków związanych z tymi wtyczkami nie ma. O jakich przyciskach piszę? Tych dziś jeszcze widocznych poniżej. W Gutenbergu ich nie ma o_O.
Wyjątkiem jest Ninja Forms. Wtyczka i teraz ma swój osobny widget i chyba to jest przepis na Gutenbergowy sukces 😉
Myślisz, że zdążą?
Będę ten wpis aktualizować. A już z pewnością zajrzę do mojego WordPressa z Gutenbergiem, kiedy pojawi się WordPress 5.0 i sprawdzę, czy po aktualizacji już jest w porządku. Bo na razie jestem w ciężkim szoku, że – zwłaszcza Elementor wtyczki page builderowe – tak źle wypadły!
Wpis jest trzecim z cyklu wpisów o nowym edytorze WordPressa. Żeby dobrze przygotować się na nadchodzące zmiany, koniecznie przeczytaj pozostałe poniżej!
[su_posts id=”8657, 8709″ posts_per_page=”4″ taxonomy=”post_tag” order=”desc” ignore_sticky_posts=”yes”]
Kasia, pewnie zdążą, ale masa problemów będzie jeszcze przed nami i Guciem 😉
Zdążyli i oczywiście jest masa problemów 😉