Przestań martwić się o swoją stronę!

Nope! Nie instaluj WordPressa!

Tak, ja wiem, że żyję z WordPressa i wszystkiego, w czym można ludziom pomóc w zaprzyjaźnianiu się z nim. Tak, wiem, że często mówię, że loffciam WordPressa. Tak – od pierwszego wejrzenia i z wzajemnością! I jeszcze wiem, że generalnie blog ten dotyczy WordPressa i tego, co się z nim wiąże i że najczęściej to właśnie WordPressowe sprawy, zagwozdki i tipy i tricki się tu pojawiają. I wiem również, że na WordPressie stoi obecnie około 1/3 całego Internetu. Wiem. Ale dziś będzie inaczej. Bo dziś wpis o tym, że na WordPressie – choć bardzo bym chciała! – świat się nie kończy.

Kiedy więc nie instalować WordPressa?

No więc istnieją takie sytuacje, kiedy instalowanie WordPressa się kompletnie mija z celem i piszę to z pełną świadomością. Jedną z nich jest potrzeba utworzenia zwykłej, prostej strony – tzw. wizytówki firmowej, której celem jest prezentacja oferty, danych kontaktowych i ewentualnie wstawienie formularza kontaktowego.

Co ciekawe, należę do pokolenia, które doskonale pamięta czasy, gdy zachęcało się Klientów do WordPressa głównie argumentem, że w razie jakiejkolwiek drobnej zmiany na stronie nie trzeba będzie dzwonić do firmy, która ją tworzyła, czy zlecać to mitycznemu panu “informatykowi”. Wtedy jednak nie istniały jeszcze narzędzia ułatwiające samodzielną edycję stron pisanych w HTML/CSS. Dziś już takie mamy, a ten wpis jest o jednym z nich!

Mobirise – wygeneruj stronę HTML

Mobirise to generator, czyli taki twórca stron internetowych. Co różni je od WordPressa? Stworzone w nim strony www nie mają swojego panelu zarządzania – kokpitu – do którego można by się zalogować, aby dodawać, zmieniać, czy usuwać treści.

Aby z niego korzystać należy wejść na stronę Mobirise i pobrać narzędzie, czyli zainstalować na komputerze. Zrobisz to bez problemu, ponieważ Mobirise jest bezpłatne, również do użytku komercyjnego. Po jego uruchomieniu masz możliwość skorzystania z bezpłatnych szablonów stron, dodawania, edycji treści i stylów i usuwania modułów na stronie, tworzenia podstron i eksportu gotowej strony www na Twój serwer. W czasie prac zawsze możesz podejrzeć swoją stronę w przeglądarce i sprawdzić np. jej responsywność. Wszystko to bez konieczności nabywania umiejętności kodowania, a całą prostotę pokazuję w filmie poniżej!

Nie pokazywałam tego w filmie, ale twórcy Mobirise umożliwiają również wpisanie meta danych (title i description) zarówno na desktop, jak i na mobile (czyli zadbanie o SEO) oraz wstawienie obrazka, zdjęcia, które będzie się zaciągać przy udostępnianiu w social mediach. Ponadto możesz w niej wstawić kod śledzenie w Google Analytics, włączyć i wyedytować informację o cookies oraz ustawić informacje związane z GDPR.

Mobirise – eksport strony na serwer

Eksport strony również nie powinien stanowić kłopotu. Wystarczy kliknąć “Publikuj” w prawym górnym rogu i wybrać sposób publikacji – FTP. Następnie uzupełnić dane dostępowe do serwera (otrzymasz je w swojej firmie hostingowej) i już. Poniżej krótki film, choć u mnie z błędem publikacji ze względu na przypadkowe dane, ale normalnie naprawdę proces ten nie powinien sprawić Ci kłopotu.

Link do naszej strony wyeksportowanej: Mobirise.

baner postawienia kawy w podziękowaniu

O autorce...

Kasia Aleszczyk

Znana jestem z tego, że pomagam innym zaprzyjaźniać się z WordPressem. Na co dzień uczę również, jak żyć w necie, by przeżyć. Cieszę się, że jesteś i zapraszam częściej!

9 thoughts on “Nope! Nie instaluj WordPressa!

  1. Zgadza się.Mobirise jest naprawdę prosty i intuicyjny w obsłudze.Zastanawiam się tylko dlaczego tytuł w bloku “Article Header” podczas optymalizacji pod katem SEO jest pokazywany jako H2 a H1 nie jest w ogóle rozpoznawany

  2. Ciekawy punkt widzenia! Zastanowię się teraz dwa razy, zanim zainstaluję WordPressa. Dzięki za przemyślane argumenty i alternatywne podejście!

Skomentuj Kasię Aleszczyk Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sięgnij po więcej!