Przestań martwić się o swoją stronę!

2018… Rok biznesowych fakapów?

Nie było w zeszłym roku biznesowo-blogowego podsumowania i w zasadzie nawet nie pamiętam, dlaczego tak się stało. Chyba doszłam do wniosku, że firma się kręci, zlecenia są, treści powstają, więc o czym tu pisać i cóż wielkiego podsumowywać? W 2018 roku jednak zadziało się sporo innych, niż tylko zwykłe prowadzenie firmy, wydarzeń, więc pomyślałam, że je sama sobie przypomnę i delikatnie zanalizuję…

Gdy e-kreatywnie będzie korporacją…

To jedna z myśli, które towarzyszą mojej wizji o własnej firmie od pierwszego dnia jej istnienia. Tak! Zawsze chciałam stworzyć rozbudowaną firmę, a po przeczytaniu “Mitu przedsiębiorczości” już w ogóle stało się to jednym z moich marzeń! I to właśnie w tym roku zadziało się tak, że ilość zleceń w firmie przekraczała nasze możliwości dobowe, czasowe i ręczne przez prawie cały czas. Do zwiększania zasobów ludzkich w firmie podeszliśmy jednak bardzo ostrożnie racjonalnie i postanowiliśmy nie zatrudniać ludzi na stałe, a raczej podzlecać konkretne prace, kiedy będzie taka potrzeba. Podjęliśmy w tym zakresie współpracę z Anią (PaniSerwisantka) i Karoliną (PrettyWellDone) i to była świetna decyzja! Po pierwsze dlatego, że Ania już sama ogarniała trochę WordPressa, a Karolina ma duże doświadczenie w byciu wirtualną asystentką, po drugie – ponieważ obie dziewczyny mają swoją firmę i możemy rozliczać się na podstawie faktur i po wtóre – bo są to mega dokładne osoby, które chce się uczyć i rozwijać. To cenne!

Nasze/moje “enough”?

To dzięki współpracy z Anią i Karoliną, a później i z innymi, doszłam do wniosku, że prawdopodobnie e-kreatywnie nie będzie nigdy korporacją. Dlaczego? Bo nie ma takiej potrzeby! Jednym z moich cenniejszych wniosków i odkryć tego roku jest fakt, że “pieniądze – rzecz nabyta”, czyli, że da się i można je zarobić, kiedy zachodzi taka konieczność. Zdałam sobie też sprawę z tego, że rozwijanie firmy poprzez zatrudnianie może nie być najlepszym pomysłem: ludzie w firmie to nie tylko ułatwienie, gdy pracownicy biorą na siebie czynności, z którymi właściciele już nie wyrabiają czasowo, ale również otwierające się nowe tematy i sprawy, wymagające właśnie właścicielskiej uwagi.

Kolejną myślą, jaka w tym roku mocno mi towarzyszy jest: “mam swoje lata i nic nie muszę”. W jakim sensie? Praktycznie w każdym. Wprawdzie wiele osób twierdzi, że nie wyglądam, ale naprawdę za rok z hakiem “stuknie” mi czterdziestka (!) i czuję się w tym życiu z miarę stabilnie. Nie muszę więc nic nikomu udowadniać, cisnąć wyniki, by innym imponować, czy pracować od świtu do nocy (choć moja praca, to nie do końca praca, bo przecież ją lubię). Nie. Nie muszę. I już.

I ostatnia z moich tegorocznych refleksji to: “są w życiu ważniejsze rzeczy niż praca”. Trywialne, prawda? Ale ja dopiero od jakiegoś czasu na serio je zauważam!

Co więc dziś składa się na e-kreatywnie?

Blog, który czytasz. To miejsce, które nie zniknie, to moje “małe centrum zarządzania wszechświatem”. Tu wszystko się splata i kumuluje. Prawie pięcioletnia historia pisania odwdzięcza się dobrymi pozycjami w wyszukiwarkach i konwersjami zleceniowymi, czystą głupotą byłoby ją więc likwidować. Ale! Ponieważ doba nadal ma 24 godziny – będę z pewnością na blogu pisać rzadziej.

Moje własne kursy online. Kilka już jest wyprodukowanych, choć jak dotąd – jeden z nich rozwija mi się z największą przyjemnością: “WordPress w 10 krokach”. Myślę sobie, żeby w przyszłym roku na nim się skupić, nadal go dopieszczać oraz zbudować społeczność pod kolejny – “WordPress Biznes MasterClass”. Bo co raz częściej trafiają do mnie ludzie, którzy zaczynają tworzyć innym strony na WordPressie i potykają się o brak biznesowego doświadczenia.

Bootcamp CodersTrust “WordPress & freelance”. To program dla tych, którzy chcą zmienić coś w swoim życiu i zacząć realizować zlecenia związane z tworzeniem stron www w oparciu o WordPress. Dołączyłam do bootcampa w styczniu 2018 i przez rok miałyśmy jego kilka edycji i okazało się, że bardzo mi się taka forma pracy podoba. Co w nim robię? Dzielę się swoim doświadczeniem związanym z prowadzeniem WordPressowych biznesów. Co cieszy mnie najbardziej? Że ludzie po jego ukończeniu naprawdę zmieniają swoje życie! Ostatnio np. otrzymałam taki link do wpisu jednego z Kursantów.

Książka “WordPress w 10 krokach”. Napisanie książki to było moje marzenie! Że będzie to książka o WordPressie – postanowiłam pod koniec 2017 roku. Najpierw miał to być wydrukowany ebook. Potem nieco przeredagowany wydrukowany ebook, który miałam wysłać naszym Klientom na Święta. Ostatecznie mocno zredagowałam ebooka, rozszerzyłam go o nowe treści, zleciłam profesjonalną korektę, opracowanie grafiki i skład, zamówiłam do niej zakładki i ołówki, by można było od razu robić sobie notatki i powiązałam z tajnym blogiem dla Czytelników. Książkę wydałam w selfpublishingu: sama poniosłam koszty jej powstania, wydrukowałam w ilości 200 sztuk i samodzielnie ją sprzedaję. Dziś mam już w domu ostatnie kilkanaście egzemplarzy, więc na horyzoncie dodruk!

Podcast “Jak żyć w necie”. Nieregularnie, ale nagrania się pojawiają. Co ciekawe – jeśli ktokolwiek z nieznanych mi ludzi rozpoznaje mnie na jakimś evencie, czy konferencji, to właśnie zna mnie z podcastu! Mi taka forma komunikacji bardzo leży i odpowiada, więc spodziewajcie się kolejnych odcinków. Myślę jednak, że z częstotliwością dwóch w miesiącu.

WordPressowe Warsztaty. To taka myśl, którą mam od pół roku – zacząć organizować webinary. Krótkie, zwięzłe, ale konkretne spotkania, podczas których można będzie się czegoś nauczyć. W tym roku nie dałam rady, bo nie zdążyłam, ale keep calm i zapisz się tu: zapisy na webinar, by otrzymywać informacje o tematyce i terminach.

PresskaNews. To lajwy! Tak, ja, która jeszcze jakiś czas temu obligowałam się, że żadnych lajwów nigdy w życiu i w ogóle fuj (!), zaczęłam prowadzić cykliczne lajwy o tym, co tam w świecie WordPressa i jego polskiej społeczności słychać i… Odnalazłam się w tej formie. Jest piętnastominutowo, jest merytorycznie, jest cotygodniowo, we wtorki o 11:00. I wszystko to jest na fanpag’u Presski!

Mój Patronite. To projekt, o którym dotąd mało wspominałam, choć to właśnie w nim opisuję moje aktualne plany i marzenia. Jeśli chcesz, jeśli już korzystasz z mojej wiedzy i tym, jak się nią dzielę, jeśli chcesz wesprzeć rozwój moich projektów i realizację marzeń – to właśnie na Patronite jest ku temu okazja.

Dopokąd idę?

Można by rzec, że 2018 rok w naszej firmie i na blogu to rok fakapów. Jeszcze nie robiłam excelowego podsumowania, ale raczej jestem przekonana, że mamy mniejsze, niż w 2017 roku, obroty, w moich kursach online wzięło udział kilkadziesiąt osób, a książek sprzedałam zaledwie 200 sztuk. W dodatku na blogu zdecydowanie mniej treści, a podcasty i lajwy kompletnie nieregularnie… Ciekawam, czy myślisz sobie teraz, że to gra nie warta świeczki..? Nijak się nie łudzę. Wiem, w jakim kraju żyjemy i że tu zawsze się komuś coś nie podoba. 😉 Mnie natomiast bardzo cieszy taka moja, taka mała, taka prawie prywatna skala!

Kiedy myślę o rozwoju firmy, to jestem spokojna. Raczej myślę o tym, by w mojej skali wprowadzać swoje produkty i przeprowadzać własne projekty niż stricte o tworzeniu stron www. Z pewnością wielką zmianą naszej sytuacji w tym roku są DZIECI. Ich pojawienie się w naszej rodzinie praktycznie wywróciło życie do góry nogami (trochę o ich historii możesz poczytać na drugim moim blogu). Jakoś założyłam, że firma nie odczuje aż tak bardzo ich obecności, życie pokazało, że mocno się myliłam. Czwarty miesiąc jesteśmy razem i w zasadzie dopiero teraz jako tako widzę, ile mogę i w jakim czasie działać. Bo naprawdę są w życiu sprawy ważne i ważniejsze 🙂

W roku 2019? Zdecydowanie nie chcę rezygnować z publikowania bezpłatnych treści. Natomiast od razu uprzedzam, że będą pojawiać się rzadziej niż w kończącym się roku 2018. Z pewnością będę rozwijać w dalszym ciągu własne kursy online i dodrukowywać książkę. W głowie oczywiście mam jeszcze wiele pomysłów, ale jeden taki chciałabym zrealizować już w pierwszym kwartale, bo w nadchodzącym roku będę przeżywać również pięciolecie (!) bloga. Myślisz, że to dobry czas, na organizację własnej konferencji online?

baner postawienia kawy w podziękowaniu

O autorce...

Kasia Aleszczyk

Znana jestem z tego, że pomagam innym zaprzyjaźniać się z WordPressem. Na co dzień uczę również, jak żyć w necie, by przeżyć. Cieszę się, że jesteś i zapraszam częściej!

8 thoughts on “2018… Rok biznesowych fakapów?

  1. Same chęci to za mało liczą się przede wszystkim predyspozycje i wiedza, ale, albo niestety rynek szybko zweryfikuje naszą ofertę,
    Pozdrawiam

  2. Bardzo ciekawy blog. Czytam po kolei wpisy- ciekawe porady, research- szacun za poświęcony czas.
    Miło uczyć się przy kawie nowych rzeczy. 😉

  3. Widzę, że coraz więcej osób posiadających dobrze rozwijające się strony, blogi i sklepy, zatrudniają asystentki online. I ja o tym myślę, więc dzięki za polecenie i dodatkową zachętę 🙂

Skomentuj Kasię Aleszczyk Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sięgnij po więcej!