Samo mięso i inny “shit”, który czytasz codziennie!
Widzisz to? Na pewno to widzisz! No, chyba, że nie bywasz na Facebooku. Ale jeśli bywasz – kto dziś nie “skroluje łola”? – to z pewnością widzisz, jak co dzień mnożą się na nim oferty. I ja też na nie patrzę. Więcej – patrzę i oczom nie wierzę! Bo przecież…