Temat zrodził się z dwóch powodów.
Po pierwsze – średnio raz na dwa miesiące trafia do mnie ktoś, kto ma problem z tym, że w WordPressie nie chcą mu przejść obrazki do biblioteki mediów. To znaczy, że np. nie może ustawić obrazka wyróżniającego we wpisie. Na blogu to bolesne…
I po drugie – kiedy rozmawiałam z moją VA odnośnie tematów na newsletter, Asia podzieliła się tym, że często sama ma z taką optymalizacją problemy.
A ja myślałam, że to temat, który nikomu trudności nie sprawia. o_O
Spis treści:
Do rzeczy, czyli jak to z tymi obrazkami jest..?
Nie jestem grafikiem, więc nie do końca się znam na wszystkich niuansach, ale podzielę się tym, co wiem i co mi ratuje tyłek życie na blogu.
Skąd brać obrazki na stronę www/bloga?
Musisz wiedzieć jedno. Obrazków/zdjęć na bloga czy stronę nie możesz wziąć sobie z Internetu. Nie i już. Bo to kradzież. Ale możesz poszukać obrazków w Internecie, które są na odpowiedniej licencji. Szukaj po określeniu: “CC0” – to licencja pozwalająca na wykorzystanie obrazka do celów wszelakich, włącznie z komercyjnymi. A jeśli nie chcesz szukać, to podpowiem, że mi wystarcza tych kilka miejsc (wszystko na CC0):
O co chodzi z tymi rozmiarami?
Parametry obrazków mamy trzy:
- rozdzielczość – wyobraź sobie, że stoisz przed obrazem w galerii, patrzysz nań i podziwiasz nasycenie barw, widzisz, jak kolory przenikają się, podchodzisz bliżej i dostrzegasz ruchy wykonane pędzlem przez mistrza, widzisz wręcz, jak gruba jest warstwa farby na malowidle; tak, to właśnie rozdzielczość, może być różna (im większe nasycenie barw, tym jest wyższa), ale dla Internetu i naszych potrzeb wystarczy 72 dpi,
- waga – stoisz więc w tej galeriii nagle zauważasz pięciu panów w kombinezonach, podchodzą do obrazu obok i próbują go ściągnąć, chwytają za ramy, unoszą, jeden z nich koordynuje cały proces, a pozostałych czterech przenosi obraz na stół ustawiony w pobliżu; po co czterech? bo każdy obraz (w komputerze również!) waży; waga zależy zarówno od rozdzielczości (ilości farby na obrazie), jak i od jego rozmiaru (to raczej oczywiste?) i w Internecie jest mega ważna: im niższa (im mniej MB kB ma obraz), tym lepiej dla Twojej www i bloga,
- rozmiar – byłaś/łeś kiedyś w Panoramie Racławickiej? robi wrażenie, prawda? to taki obraz, ale mega strasznie długaśny obraz! w Panoramie ogląda się go chodząc wokół; ja byłam tam raz, i wierz mi – tam widzisz namacalnie, że rozmiar czasem jednak ma znaczenie! w Internecie tym bardziej: obrazy muszą mieć odpowiedni rozmiar (wstawienie zarówno za małego obrazu jak i za dużego powoduje jego zniekształcenie), nie powiem Ci jaki (czyli ile powinien mieć pixeli – px), zapamiętaj słowo ODPOWIEDNI.
Jaki rozmiar powinny mieć obrazki?
To oczywiście zależy od tego, gdzie chcesz je wstawić. W motywach WordPressa wszystkie elementy, które wymagają obrazów (slajdery, banery, nagłówki) mają zazwyczaj w odpowiednich miejscach podpowiedź wskazującą, ile px jest wymagane, by obraz dobrze się wyświetlał. We wpisach i galeriach wrzucasz obrazki, jakich chcesz rozmiarów, ale:
- przypilnuj, by były dobrze widoczne w treści (nie za małe)
- sprawdź, jak wyglądają np. na telefonie (by nie były za duże)
Odnośnie obrazków wyróżniających we wpisach, to najlepiej sprawdzić na demo motywu, jaki mają mieć rozmiar. Najeżdżasz na obrazek kursorem, klikasz prawy przycisk myszy i klikasz Zbadaj (chrome) lub Zbadaj element (Firefox). W otwartym dodatkowym oknie przeglądarki najedź kursorem na link obrazka i pojawią Ci się jego parametry, czyli pożądany rozmiar.
Jak zmieniać parametry obrazków, by nie stracić na ich jakości?
Najprostsze, co mogę wskazać, jest korzystanie z narzędzie do optymalizacji obrazów. Jest kilka takich narzędzi internetowych (ja polecam TinyPNG) oraz programów (również darmowych) do pobrania na komputer.
Oczywiście, jak to w WordPressie – możesz posłużyć się również wtyczką. Doskonale do tego nadaje się WP Smush.